Przejdź do głównej zawartości

Teoria cyklu 100-letniego

                               


Czy wiesz, że jeśli spojrzysz na przeszłość, wielkie katastrofy zdarzają się co 100 lat?


100 lat temu w Japonii miało miejsce poważne trzęsienie ziemi, szerzyła się epidemia i trwała wojna światowa.


Mówi się, że historia się powtarza i właśnie teraz koronawirus się rozprzestrzenia, trwa wojna, która stanowi poważne zagrożenie dla ludzkości.


Na wojnie jest tyle sprawiedliwości, ile jest w niej krajów, a konflikty powstają na skutek różnic w sposobach myślenia, tworząc tragedię tak wielką, że nie da się jej naprawić.


Chciałbym, żebyśmy obaj rzucili broń i spróbowali rozwiązać problem w drodze dyskusji, ale nie jest to możliwe.


Jak długo będzie trwało niekończące się zabijanie?


Jeśli nadal będziemy to robić, gniew Boży z pewnością przyniesie straszliwe skutki, takie jak zniszczenie świata przez wielką powódź, a następnie odbudowanie go od początku.


Wykorzystajmy mądrość ludzkości, aby zatrzymać wojny i ponownie przywrócić pokojowy świat! !


Święta Bożego Narodzenia przyjdą w przyszłym tygodniu.


Z głębi serca modlę się, aby ten dzień był dla dzieci świętem pokoju.


Wesołych Świąt i spokoju dla dzieci! !

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Szczęśliwego nowego roku! !

                              Szczęśliwego nowego roku! ! Dziękujemy za nieustające wsparcie w tym roku. Ubiegły rok był mrocznym rokiem pełnym bitew. Brak możliwości widzenia przyszłości jest bardzo niepokojący i nie możemy powstrzymać się od martwienia się o to, co stanie się z naszym życiem, ale jedno mogę powiedzieć, że wojna niczego nie rozwiąże. Wojna rodzi nową nienawiść i wojna nigdy się nie skończy. Prezydentowi Putinowi, który wiedzie eleganckie życie arystokraty lub członka rodziny królewskiej, mieszka w domu przypominającym zamek i posiada biliony aktywów, prezydentowi Putinowi trudno jest widzieć, jak dziesiątki tysięcy młodych Rosjan jest wysyłanych do stref objętych działaniami wojennymi i umierających brutalnie. Chyba nie czuje bólu! ! Dla prezydenta, który nie może zaakceptować istnienia niepodległego państwa zwanego Ukrainą na terytorium dawnej Rosji, jego ostatecznym celem jest zajęcie cał...

Chciałbym, aby był to blog, na którym będę mógł mówić i pisać o miłości i szczęściu rodzinnym.

 Witryna, na której teraz piszę, była pierwotnie blogiem o kotach. Mamy 12 kotów, którymi się opiekujemy i mieszkamy pod jednym dachem. Zaczynając od kociego bloga na temat spokojnego życia z tymi dziećmi, napisałem artykuł przedstawiający moje rodzinne miasto Oita City i Beppu City, które słynie z gorących źródeł. Jednak w tym roku światowy pokój został w jednej chwili zburzony, a Ukraina zamieniła się w pole bitwy między siłami rosyjskimi i ukraińskimi. Za każdym razem, gdy codziennie w telewizji pojawiały się wiadomości o zaciętej bitwie, widziałem dzieci, które zostały ranne lub zmarły, i doszedłem do wniosku, że nie mogę dalej tak żyć. Kiedyś pisałam o moim spokojnym życiu na blogu, ale od tego czasu utwierdziłam się w przekonaniu, że naszą misją jest dzielenie się ze światem tragedią wojny i jak najszybsze zakończenie tej wojny. To było. Czasami Google zwraca uwagę, że przekaz jest zbyt mocny, ale codziennie piszę myślami, bo chcę, żeby dzieci jak najszybciej odzyskały promie...

22 stycznia były urodziny mojej mamy.

          Wczoraj, 22 stycznia, były urodziny mojej mamy. Ma 90 lat. Ma słabe nogi i trudno jej chodzić. Ostatnio słabo słyszę, więc potrzebuję opieki pielęgniarskiej. Jednak nie przebywa jeszcze w placówce i nadal mieszka w domu ze swoim starszym ojcem. Myślę, że nadszedł czas, aby przeprowadziła się do domu opieki, ale jej matka nigdy nie mówi tak. Są dwa powody, dla których jeszcze nie trafiłam do placówki: nie lubię być uwiązana czasem i nie lubię mieszkać z innymi ludźmi. Dla pacjenta i dla naszej rodziny bezpieczniej byłoby mieć placówkę z dużą ilością profesjonalnej kadry i pełną całodobową opieką pielęgniarską. Jej matka nie chce opuszczać domu, a ona wydaje się bardzo pragnąć pozostać w domu, w którym mieszkała przez wiele lat, aż do śmierci. Już wiele razy proponowałem jej przyjęcie do placówki, ale jej się to nie podoba, więc nie mogę jej dalej naciskać, więc postanowiłem uszanować wolę jej matki. Kiedy nadejdzie czas pójścia do nieba, będę cię ciepło strzegł w domu. Dziękuj...