G7 odbędzie się od dziś w Hiroszimie w Japonii.
Hiroszima jest miastem rodzinnym premiera Kishidy, premiera Japonii, a przede wszystkim znaczenie zorganizowania wydarzenia w Hiroszimie polega na tym, że było to pierwsze miejsce na świecie, które zostało zrzucone przez bombę atomową i doznało wielkich zniszczeń. .
Tuż przed końcem II wojny światowej Stany Zjednoczone po raz pierwszy na świecie zrzuciły bombę atomową na miasto Hiroszima w prefekturze Hiroszima.
W tym czasie Japonia nie miała już siły militarnej do walki i po prostu poprosiła Związek Radziecki, który nie był w stanie wojny z Japonią, o mediację w sprawie zawieszenia broni. Zrezygnował z traktatu inwazyjnego, jednostronnie najechał Mandżurię i Terytoria Północne i uczynił je terytoriami sowieckimi, co trwa do dziś.
Japonia, pierwszy kraj na świecie, który ucierpiał w wyniku bomby atomowej, konsekwentnie opowiada się za zniesieniem broni jądrowej od zakończenia II wojny światowej.
Jednak od zakończenia wojny liczba państw posiadających broń nuklearną stopniowo wzrasta, a napięcia nuklearne tylko rosną.
Rola Japonii w tegorocznym G7 jest niezwykle ważna i uważam, że jest to promowanie jedności wśród krajów G7 oraz zachęcenie Rosji i Ukrainy do jak najszybszego zakończenia wojny na Ukrainie! !
Jako pierwszy kraj na świecie, który zrzucił bombę atomową, wierzę, że będzie to bardzo ważna konferencja wzywająca do pokoju na świecie.
My, Japończycy, chcemy pokoju.
Szczerze modlę się, aby nigdy więcej nie wybuchła wojna światowa z udziałem całego świata, a jednocześnie chciałbym, aby ta konferencja stała się fundamentem do osiągnięcia pokoju poprzez konkretne procedury.
Niech pokój zapanuje na świecie! !
Komentarze
Prześlij komentarz